
Ok. godz 1 dzisiejszej nocy, patrol policji zauważył wyjeżdżającego ze stacji paliw daewoo lanosa. Auto na widok radiowzu gwałtownie przyspieszyło, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy z Wesołej.
Policjanci postanowili zatrzymać auto do kontroli i to była świetna decyzja. Okazało się bowiem, że numery na tablicach rejestracyjnych są inne niż na wklejce na szybie. Te właściwe leżały w bagażniku. Chwilę później okazało się też, że kierowca zatankował na stacji paliw samochód, ale...za paliwo nie zapłacił.
Kierowca to 25-letni rosjanin, który już ma na swoim koncie podobne kradzieże dlatego usłyszał zarzut "popełnienia przestępstwa czynem ciągłym".
źródło: KSP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie