Reklama

Naprawić ul. Berenta!

iwesola.pl
11/10/2023 12:15

Mieszkańcy chcą poprawienia nawierzchni ul. Berenta w Wesołej. Co na to Zarząd Dzielnicy Wesoła m.st. Warszawy?

Mieszkańcy poprosili radną, radna Karolina Piórkowska zwróciła się z tym do Zarządu Dzielnicy Wesoła m.st. Warszawy. Chodzi o możliwość poprawienia zniszczonej nawierzchni ul. Berenta, przede wszystkim na pierwszym odcinku od ul. 1 Praskiego Pułku. Jak wskazała, ulica ta od wielu lat jest w miarę regularnie reperowana, co jednak nie rozwiązuje problemu. Wspomniana wyżej droga często traktowana jest jako objazd skrzyżowania ul. Armii Krajowej z ul. 1 Praskiego Pułku. 

Odpowiedź na apel nadeszła dość szybko. Zastępca burmistrza, Krzysztof Kacprzak poinformował, że ul. Berenta (na odcinku od ul. 1 Praskiego Pułku do ul. Spokojnej) została zgłoszona do programu "poprawy jakości eksploatacyjnej dróg nieutwardzonych", realizowanego przez Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta. 

Zgłoszenie przekazano jeszcze w dniu 20 września bieżącego roku. W związku z tym urzędnicy oczekują, że w 2024 roku wykonane zostaną roboty budowlane, polegające na wykonaniu utwardzonej nawierzchni bitumicznej. To ma przyczynić się do rozwiązania przedłożonego problemu.

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Polska Indygeniczność Siepaczy - niezalogowany 2023-11-15 23:08:00

    Polska Indygeniczność dla Siepaczy. Ilu Polaków w 2023 myśląc o tym, skąd pochodzą myśli o swojej rodzinie, Janie, Janinie, Bogdanie, Natalii, Henryku, Bożenie, Konstantym, Władysławie itd? Ilu myśli natomiast: z rolników, z inteligencji, z robotników, z handlowców, a nawet z chłopstwa? Doczekaliśmy się, zwłaszcza po 2017, specyficznych profesorów, doktorów itd., poświęcających dziesiątki, setki stron na wykazanie, że źródłem wszelkich krzywd (krzywd?) większość Polaków jest pewna mniejszość. Dawno temu była to polska szlachta - m.in. husaria, konstytucja 3 maja, powstania niepodległościowe w XIX w. (dlaczego polska szlachta to samo zło, a brytyjska, duńska czy belgijska nie?), której następcami jest polska inteligencja (niezależnie od pochodzenia). Straszna ta inteligencja i samo zło dla zdrowej, większościowej tkanki narodowej. Kim są jednak ci profesorowie, doktorzy itd., którzy o tym złu inteligencji piszą? Gdy ich przyciśniesz, odpowiedzą: też inteligencją - ale nie pogardliwą. Od kiedy jednak cechą istotną polskiej inteligencji jest pogarda wobec wszystkich Polaków niezaliczających się (jeszcze) do inteligencji? Znam mnóstwo przedstawicieli inteligencji, tak samo w przeszłości: oni nigdy nie spotykali się po to, by pogardzać masami nie-inteligenckimi. Wręcz przeciwnie. Wystarczy wspomnieć XIX w. pracę u podstaw - zwalczanie analfabetyzmu, zabobonów, upowszechnianie potrzeby edukacji i służby zdrowia itd. Te potrzeby edukacyjne nie miały służyć ekskluzji społecznej. Można wymieniać dziesiątki przykładów zasłużonych w historii Polski osób nieinteligenckiego pochodzenia, które osiągnęły sukces: Okulicki (którego rodzina w 2 poł. XIX w. zmieniła nazwisko z Kicka), Paluch itd. Sami z siebie by tego nie osiągnęli, gdyby nie wsparcie inteligencji, w tym Konopnickich, Orzeszkowych itd. Pogarda nie jest cechą istotną polskiej inteligencji. Neo-sanacja i Chłopomania. Pierwsi zrobili porządek ze złą inteligencją, a drugim Duda "przywrócił godność" - pieniędzmi i komiksami o pozornych wartościach. Etos chłopa, Ludowa historia Polski, przekleństwo Chama, odszkodowania za pańszczyznę, polskie niewolnictwo i polski kolonializm wewnętrzny itd. Chodziło o stworzenie naturalnego elektoratu partii rządzącej? Nowego człowieka?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do